środa, 15 kwietnia 2015

albumowo

Dziś prace bardzo zaległe...
...tzn, nie że bardzo długo je robiłam (eh... chyba jednak długo robiłam,
ale zamawiająca cierpliwa jak anioł była) ale dawno je robiłam, 
chyba pod koniec listopada lub na początku grudnia.
Ale u mnie wszytko kiedyś doczeka się publikacji, jak nie dziś to za przysłowiowy rok ;)
Ale, wracając do albumów, pokażę dziś dwa ślubne,
różniące się od siebie jedynie zawieszką przy sprężynie,
oraz jeden na zdjęcia z pierwszego roczku :)
Pozdrawiam
Monika

5 komentarzy:

  1. Wow :) Albumy po prostu przepiękne!
    cytrynowy-sorbett.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne! Jak Ty to wszystko tak umiesz dopracować !

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne, eleganckie ...i tu w tym momencie wpadłam na pomysł,żeby zrobić album dla dwulatka na urodziny...warto bylo do Ciebie zajrzeć...jak zawsze,pa, Yolca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Monika Ty nigdy nie zawodzisz!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na takie cuda to warto czekać :) Piękne albumy!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad :)